Esperal Kraków - mobilne menu
Home > Blog

Moja droga do trzeźwości – zwierzenia alkoholika

17 lipca, 2021




Mam na imię Damian, pochodzę z małej miejscowości z województwa łódzkiego i mam obecnie 43 lata. Alkohol w moim domy był obecny od zawsze, od kiedy tylko pamiętam. Pił zarówno ojciec jak i matka. Swoich dziadków ledwo pamiętam, aczkolwiek wczesne dzieciństwo pamiętam głównie jako porozrzucane wkoło puste butelki. Jednym z moich najwcześniejszych wspomnień z dzieciństwa jest sytuacja, kiedy ojciec obiecał, że zabierze mnie do cyrku. Miałem wtedy może 5 lat, matka jeszcze wtedy pracowała. Pamiętam, że kiedy wróciła do domu płakałem w kącie, że Tatuś mi obiecał, a on leży pijany i śpi. Awantura i agresja W moim domu wielokrotnie były awantury i agresja. Na porządku dziennym były wybuchy złości ojca z byle powodu – a to obiadu nie ma, a to matka nie posprzątała, a to ja jestem za głośno. Z drugiej strony jak matka mogła cokolwiek ogarnąć, skoro sama leżała pijana gdzieś w kącie. Pamiętam, że za całe zło świata ja byłem... Czytaj więcej